Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Idę" kręcono w Klemensowie: To wspaniała przygoda - mówią statyści. REPORTAŻ

Joanna Nowicka naszemiasto.pl
Waldemar Dołba, który opiekuje się pałacem z Klemensowie, pokazuje pałacową kaplicę, która również zagrała w "Idzie"
Waldemar Dołba, który opiekuje się pałacem z Klemensowie, pokazuje pałacową kaplicę, która również zagrała w "Idzie" JN
Film "Ida" w reż. Pawła Pawlikowskiego, duma polskiej kinematografii, był kręcony między innymi w Klemensowie, dawnej wsi pod Szczebrzeszynem, dziś włączonej w granice miasta. Przedwojenna siedziba rodziny Zamoyskich zagrała filmowy klasztor, w którym wychowała się tytułowa Ida.

Dziś budynek stał jak stoi - niewzruszony swoją sławą, ale filmowi statyści, mieszkańcy Klemensowa i okolic, nie kryją dumy i radości z nominacji. I wspominają swoją przygodę z "Idą".

- Wspaniali ludzie - mówi o ekipie filmowej Beata Dołba, mieszkanka pobliskiej Wielączy, która wczesną zimą 2013 r. przybrała habit zakonny i odegrała w filmie siostrę Michaelę. Statystkę widać na ekranie w kilku scenach. - Ciężko mnie poznać pod tym habitem, ale jestem - śmieje się nasza rozmówczyni.

Tydzień spędzony na planie Beata Dołba wspomina z niekłamaną przyjemnością. - Ja i koleżanki, które również odgrywały role zakonnic, czułyśmy się jak część ekipy. Dbano o nas. Reżyser mnie chwalił. A nawet radził się mnie przy scenie ślubowania, pytał, gdzie powinien stać ksiądz. I posłuchał mojej rady! - wspomina.

Dobrych wspomnień nie zepsuła nawet... ogórkowa: - Scena, w której jemy zupę, była powtarzana kilkanaście razy. A zupa w tym czasie nie tylko wystygła, ale i zamarzła. Do dziś nie tknęłam ogórkowej - opowiada pani Beata.

Ogórkowa nie, ale na stole u Dołbów pojawił się rosół z... "oscarowej" kury! - Trzeba było zorganizować kury do filmu, więc przywiozłem kilka swoich na godzinkę. Gdybym wtedy wiedział o nominacjach, to może byśmy ten rosół przemyśleli dwa razy - żartuje Waldemar Dołba, mąż pani Beaty.

Gala wręczenia najbardziej prestiżowych nagród filmowych odbędzie się 22 lutego. "Ida" jest nominowana do Oscara w dwóch kategoriach: za najlepszy film nieanglojęzyczny i za najlepsze zdjęcia. Film zdążył już zdobyć kilka ważnych międzynarodowych nagród.

Statyści spod Zamościa w "oscarowym" filmie

Waldemar Dołba jest pracownikiem starostwa powiatowego (pałac jest własnością Skarbu Państwa) i na co dzień opiekuje się budynkiem. Podczas zdjęć miał za zadanie opiekować się ekipą filmową.

- Wszystko mieli ze sobą, byli doskonale przygotowani - mówi Dołba. Jednak filmowcy korzystali z pomocy okolicznych mieszkańców, którzy nie tylko statystowali w filmie, ale też wypożyczali na plan filmowy rekwizyty, np. dużą metalową balię, którą możemy zobaczyć w scenie kąpieli sióstr zakonnych. Sam Waldemar Dołba w filmie nie zagrał, choć - jak mówi - propozycję otrzymał.

- Odmówiłem, bo ktoś musiał się przecież nimi opiekować. Poza tym miałem być księdzem, a ksiądz nie ma wąsów. Ja mam i nie zgolę - mówi stanowczo.

Akcja "Idy" toczy się w latach 60. XX wieku. Poznajemy losy Anny, nowicjuszki wychowanej w zakonie, która przed złożeniem ślubów rusza w podróż ze swoją ciotką, szukając informacji o losach swojej rodziny. To właśnie rolę izb klasztornych odegrały w filmie komnaty XVIII-wiecznego pałacu w Klemensowie. Zdjęcia powstawały zimą 2013 roku, ostatnie kadry zostały nakręcone wiosną 2014 roku. W sumie ekipa filmowa spędziła w Klemensowie ponad tydzień.

Oscarowi konkurenci "Idy" w kategorii film nieanglojęzyczny to rosyjski "Lewiatan", estońskie "Mandarynki", mauretańskie "Timbuktu" i argentyńskie "Dzikie historie".

Poza filmem Pawła Pawlikowskiego do Oscarów nominowano jeszcze dwa krótkometrażowe polskie filmy dokumentalne: "Nasza klątwa" Tomasza Śliwińskiego i "Joanna" Anety Kopacz. Z kolei Polka Anna Biedrzycka-Sheppard została nominowana za kostiumy do filmu "Czarownica".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto