18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląska Giełda Kolekcjonerów: cenne starocie w Spodku ZDJĘCIA

LOTA
Śląska Giełda Kolekcjonerów
Śląska Giełda Kolekcjonerów LOTA
Prawie 300 wystawców zgromadziła w niedzielę w Spodku XV Śląska Giełda Kolekcjonerów. Słynna hala zapełniła się starymi monetami, zdjęciami, pocztówkami, ale też przedwojennymi mapami, zabawkami, czy odznakami.

Wystawcy pojawili się w Spodku już przed godziną 8. Przyjechali tu ze Śląska, ze znacznie dalszych zakątków kraju, ale także z zagranicy. – Mamy wystawców z Rosji, Niemiec i Węgier, ale 95 proc. to rodzimi kolekcjonerzy – wyliczali organizatorzy Śląskiej Giełdy Kolekcjonerów.

Wśród wystawców z naszego regionu była m.in. pani Anna z Raciborza. Wraz z mężem kolekcjonują przedwojenne artykuły szkolne, w tym kredki i ołówki, ale na ich stoisku można było znaleźć także pochodzące sprzed prawie wieku zapałki czy żyletki.

Pozyskiwanie skarbów przeszłości odbywa się różnymi kanałami, w tym najprostszym: poprzez przeszukiwanie strychów i piwnic. – Ludzie nawet nie wiedzą, co w nich mają – komentował pan Adam z Dąbrowy Górniczej, który na giełdzie pojawił się wraz z kolegą – panem Adamem.

– Tak się tu przyjęło, że to głównie giełda kolekcjonerów, jest najwięcej monet i znaczków, ale nie zawsze tak było, trzy lata temu ktoś tu przywiózł meble z Hiszpanii – opowiadał. Na ich stoisku można było znaleźć stare zegarki, bagnety i odznaczenia z czasów drugiej wojny światowej. Jak mówili panowie właśnie asortymentem różni się giełda w Spodku, od słynnego na Śląsku bytomskiego targu staroci. – Tam jest wszystkiego więcej, można kupić wszystko od gwoździa począwszy – ocenia pan Marcin.

Ale i odwiedzający Spodek nie mogli narzekać. Pocztówek, monet, banknotów, starych fotografii było tu zatrzęsienie, sporo też starych książek, czy map. Plan Katowic, jak utrzymywał jego właściciel, pochodzący z 1945 r., można było dostać za 100 zł. Zaraz obok sprzedano misia, na oko wiekowego, za 150 zł. Ceny, zwłaszcza co starszych drobiazgów, przyprawiały o zawrót głowy, ceny pojedynczych dokumentów mogą osiągnąć cenę kilku tysięcy złotych.

Sporo też w Spodku jest mniej wartościowych w sensie materialnym – bo w sentymentalnym pewnie bezcennych – pamiątek, jak kapsle po piwie, karty telefoniczne, czy stare bilety. Jest też porcelana i trochę dewocjonaliów.

Śląska Giełda Kolekcjonerów potrwa do godziny 16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto