Do zatrzymania pijanego kierowcy w Hrubieszowie doszło w środę po 20:00. Dwóch mundurowych jechało po służbie w kierunku ulicy Zamojskiej. Nagle zauważyli motorowerzystę, który jechał bez kasku i chodnikiem. Na dodatek "wężykiem".
- Policjanci szybko zatrzymali mężczyznę. Przedstawili się oraz okazali mu legitymacje służbową. 38-latek zsiadł z motoroweru i zaprzestał dalszej jazdy. Tłumaczył, że wypił sobie piwo i dlatego poruszał się motorowerem po chodniku - mówi Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Policjanci z patrolu, który został wezwany na miejsce sprawdzili stan trzeźwości 38-latka. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz pijany kierowca odpowie za swoje "jedno piwo" przed sądem.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?