Pochodzący z Biłgoraja motocyliści ruszyli w swoją szósta wyprawę ciężkimi jednośladami w piątek rano. W czwartek wieczorem spotkali się koło Insbrucka. Siedmiu z nich przetranspotowało swoje maszyny specjalnymi przyczepami. Grzegorz Piróg, nasza "wtyczka" wśród podróżników pokonał trasę z Lublina do Insbruka na dwóch kołach.
Przełęcze i wzniesienia Alp. Dowiedz się więcej o wyprawie!
Jak minął pierwszy dzień wyprawy?
- Pogoda piekna, humory "perfekt"! Pokonaliśmy przełęcz Passo Resia we Włoszech i przelecz Stelvio (2760 m.!). Na tę drugą podjechalismy od strony Austrii, ale tu zaskoczyła nas lawina, więc musieliśmy zawrócić. Na przełęcz dostaliśmy się od strony szwajcarskiej /przez przełęcz Umbrail/ nad malowniczym jeziorem Como - napisał Grzegorz Piróg.
Nastepnie motocykliści pojechali do Livigno przez przełęcz Foscagno (2290 m.). Próbowali też wjechać na przełęcz Livigno Pass (Forcola di Livigno), ale tu spotkała ich kolejna niespodzianka: - Komunikacja o tej porze roku jest trudna, bo leży jeszcze dużo śniegu. Musięliśmy jechać objazdem - pisze Grzegorz.
Drugi dzień wyprawy (sobota) to podróż przez Włochy, m.in. Mediolan i muzeum Alfa Romeo. Następnie kierunek - Lazurowe Wybrzeże!
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?