29-latek z Masłomęcza poinformował policję o zaginięciu brata we wtorek po 14:00. Przestraszony mężczyzna pojawił się w hrubieszowskiej komendzie: - 29-latek był pod wpływem alkoholu i przyznał, że wcześniej pili z bratem w okolicach rzeki Huczwy w Hrubieszowie. Przestraszył się, gdy brat zniknął i ktoś powiedział mu, że widział w rzece jego czarne spodnie - mówi Edyta Krystowiak z hrubieszowskiej policji.
Policjanci i strażacy przeczesywali rzekę i okolicę przez ponad 2 godziny. Ciało mężczyzny odnaleziono po 16:00. 32-latek nie miał żadnych obrażeń, które wskazywałyby, że ktoś przyczynił się do jego śmierci. Wątpliwości rozjaśni sekcja zwłok.
Bracia z Masłomęcza przyjechali do Hrubieszowa prawdopodobnie p to, by pozałatwiać sprawy urzędowe.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?