Na miastem przewalają się ciężkie, ołowiane chmury, a kreska na termometrach (o godz. 7) stanęła w okolicach zera stopni Celsjusza.
Najbardziej cieszą się z białego puchu zamojskie dzieciaki. Kłopot mają jednak m.in. właściciele aut, którzy nie zmienili opon na zimowe.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?