- Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji dziecko bawiło się na podwórku obok swojego domu. Było pod opieką ojca i babci. W pewnym momencie ojciec dziecka chciał schować opryskiwacz zaczepiony do ciągnika na znajdującą się na terenie posesji halę - relacjonuje Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji.
Kiedy mężczyzna cofał pojazdem chłopiec wbiegł wprost pod koła ciągnika. Dziecko zmarło na miejscu.
- Apelujemy do wszystkich rodziców i opiekunów. Czasem chwila nieuwagi, roztargnienie, pośpiech mogą doprowadzić do tragedii - mówi Edyta Krystkowiak.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?