Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem. Gdy na miejsce, około 22:00 dotarli policjanci, film był już niewidoczny, bo "zwinięty do paska" na dole ekranu. To jedyne co zdołał zrobić wezwany na miejsce miejski informatyk. Wcześniej ekran zasłonięto folią. A ostatecznie infomat wyłączono.
Policja pracuje nad sprawą: - Sprawdzamy jakie treści zostały udostępnione i kto mógł je zobaczyć. Teren jest w całości objęty monitoringiem - mówi Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Infomat został zamontowany na hrubieszowskim deptaku kilka tygodni temu. Urządzenie instalowała zewnętrzna firma. Ona odpowiada też za oprogramowanie. Wszystko wskazuje na to, że film został wyświetlony bezpośrednio z internetu. Ale technicznie miało być to niemożliwe: - Zobligowaliśmy firmę do wyjaśnień i naprawienia wady - mówi burmistrz Hrubieszowa, Tomasz Zając.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?