Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Owce zjedzą jałowce i zadbają o murawę. ZDJĘCIA

Joanna Nowicka
Owce w gminie Hrubieszów
Owce w gminie Hrubieszów Janusz Holuk
Siedliska murawy kserotermicznej są coraz rzadsze. Dlatego trzeba je chronić. Głównie przed zarastaniem innymi gatunkami roślinności. A to zadanie specjalne dla grupy 40 owiec, które od kilku dni pasą się koło Hrubieszowa. Gdy spełnią swoje zadanie specjalne tutaj, pojadą chronić przyrodę dalej.

Owce zagościły na skarpach Królewskiego Kąta, położonych na pograniczu miejscowości Gródek i Czumów w gminie Hrubieszów. I już stanowią nie lada atrakcję. Tym bardziej, że pastwisko zostało wyznaczone tuż za punktem widokowym w Gródku, który już od kilku lat przyciąga rzesze turystów, głównie wieżą widokową z lunetami, wzbogacając teraz ofertę tego obiektu.

Jednak zwierzaki mają tu do wypełnienia dużo poważniejsze zadanie niż cieszenie oczu turystów. Należące do Uniwersytetu Przyrodniczego stado 40 owiec z gatunków owca uhruska i owca świniarka pasie się na terenach siedliska murawy kserotermicznej, bardzo dziś rzadkiej formy przyrody. By murawa przetrwała, owce muszą wyjadać niepożądane rośliny takie jak np. jałowce czy brzozy.
- To nowatorska metoda, ale już sprawdzona, była testowana z powodzeniem w Europie i na zachodzie Polski - mówi Paweł Duklewski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.

To właśnie RDOŚ wspólnie z UP w Lublinie realizuje projekt „Ochrona bioróżnorodności siedlisk trawiastych wschodniej Lubelszczyzny” w ramach którego "pracują" owce. Uniwersytet odpowiada za przewóz owiec pomiędzy pastwiskami. Przed Królewskim Katem zwierzęta pasły się już w Stawskiej Górze. I na tym nie koniec: - Gdy zachodzi ryzyko, że zwierzęta zabiorą się już za podjadanie cennej roślinności, zmieniamy im pastwisko. Przed nimi jeszcze m.in. wypas w Kątach koło Zamościa. Wszystkie te tereny należą do obszarów Natura 2000. - tłumaczy Duklewski.

Murawa kserotermiczna przypomina wizualnie stepy. Dominują na niej trawy i zioła. Charakterystyczna jest wielość rzadkich i chronionych gatunków roślin. Gdyby o tereny te nie zadbały owce, trzeba byłoby usuwać niepożądaną roślinność mechanicznie.

Projekt „Ochrona bioróżnorodności siedlisk trawiastych wschodniej Lubelszczyzny” finansowany jest z funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego i funduszy norweskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hrubieszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto