AKTUALIZACJA, godz. 15:00: Rodzina rozpoznała zwłoki Antoniego M. Sekcja zwłok dała też odpowiedź na pytanie o przyczyny zgonu: - Mężczyzna zmarł z wychłodzenia - mówi prokurator Artur Kubik i dodaje - Gdy zaginął były duże mrozy.
Badania pobranej krwi powinny dać odpowiedź na pytanie, czy mężczyzna był przed śmiercią pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
***
Na leżące w rowie melioracyjnym zwłoki mężczyzny natknął się 64-letni pracownik komendy policji w Hrubieszowie:
- Nasz pracownik (od red. cywil) szedł akurat przez łąki do swojej posesji w Kolonii Moniatycze, gdy natknął się na leżące w rowie ciało – mówi Edyta Krystowiak z hrubieszowskiej policji – Zwłoki były po kolana zanurzone w wodzie i śniegu.
Wstępne ustalenia wskazują na to, że ciało należy do 47-letniego Antoniego M., który zaginął 14 grudnia w Hrubieszowie. Zgadza się m.in. garderoba mężczyzny.
Antoni M. z Hrubieszowa wybrał się 14 grudnia ze swoją matką do Ośrodka Pomocy Społecznej w Hrubieszowie przy ul. 3-go Maja, by pobrać zasiłek. Później ruszył w stronę centrum miasta i więcej go nie widziano. Aż do minionej soboty.
Prokurator zarządził sekcję zwłok mężczyzny.
- Obecny na miejscu znalezienia zwłok lekarz nie określił przyczyny zgonu – mówi Edyta Krystowiak.
- W dniu dzisiejszym (poniedziałek) przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. Przed nią nie możemy nic powiedzieć o przyczynach zgonu - mówi prokurator Artur Kubik z Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie.
W ciągu najbliższych godzin nastąpi też okazanie ciała rodzinie Antoniego M., by ostatecznie potwierdzić tożsamość znalezionego mężczyzny.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?