Komendant zlecił postępowanie 8 marca. Procedura rozpoczyna się dziś (13 marca). Jakiej kary może spodziewać się dyżurujący 25 maja 2012 roku policjant Marek D.?
- Najniższą karą jest nagana, ale w możliwe jest też przeniesienie na niższe stanowisko oraz najpoważniejsza konsekwencja, czyli wydalenie ze służby – informuje Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie - Postępowanie powinno zakończyć się w okresie do 30 dni od jego wszczęcia.
Drugi z policjantów, Jacek S., który przyjął zgłoszenie o zaginięciu Łukasza będzie czekał na rozmowę dyscyplinującą z komendantem. Nie oznacza to jednak, że policjant uniknie odpowiedzialności, bo notatka służbowa z informacją o rozmowie znajdzie się w jego aktach i pozostanie w nich przez rok. W praktyce oznacza to z reguły tyle, że mundurowy może zapomnieć o premiach, podwyżkach czy awansie.
Postępowanie dyscyplinarne poprowadzi rzecznik dyscyplinarny z Hrubieszowskiej policji na wniosek Bartosza Magryty, który od niedawna szefuje hrubieszowskiej policji. Dotychczasowy zastępca komendanta w Zamościu objął stanowisko po nagłym przejściu na emeryturę (25 lutego) dotychczasowych komendantów – Krzysztofa Bartosiewicza i Adama Gronkiewicza. Ci pożegnali się z pracą tuż przed wynikami kontroli z Komendy Wojewódzkiej Policji. Ta wykazała ostatecznie szereg nieprawidłowości w pierwszych dniach poszukiwań Łukasza W.
=> Nieprawidłowości podczas poszukiwań Łukasza. Poznaj wyniki kontroli
Łukasza W. poszukiwano od maja do 14 grudnia, gdy jego ciało znalazły bawiące się na sankach dzieci. Zwłoki leżały niedaleko jego domu. Podczas poszukiwań chłopca policja zapewniała, że robi wszystko co w jej mocy, by odnaleźć Łukasza.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?