Policjanci jechali za 21-latkiem około 7 kilometrów dając mu znaki do zatrzymania się. Gdy wreszcie udało się zatrzymać pirata drogowego, ten tłumaczył, że nie wie dlaczego tak się zachował i bardzo się wygłupił. Mężczyzna jechał z koleżanką.
Policjanci zauważyli motocyklistę w niedzielę po godz. 15:00 w Rogalinie. Jechał w kierunku Zosina. Ich uwagę zwróciła niewidoczna, odgięta w górę tablica rejestracyjna. Gdy 21-latek wracał tą samą trasą, mundurowi dali mu sygnał do zatrzymania się.
- Motocyklista początkowo zwolnił, ale po chwili dodał gazu i zaczął uciekać przed policjantami. Po drodze, w terenie zabudowanym w Husynnem miał na liczniku około 150 km/h i łamał szereg przepisów drogowych. Policjanci jechali za nim aż za Husynne cały czas sygnalizując, by się zatrzymał – opowiada Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Za Husynnem mundurowym udało się zrównać z kierowcą. Dopiero wtedy 21-latek z Hrubieszowa zatrzymał się. Policjantom tłumaczył, że nie wie czemu tak się wygłupił.
Mężczyzna jechał z koleżanką.
Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. O jego losie zadecyduje teraz sąd.
Polub zamosc.naszemiatso.pl na Facebooku!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?