Akt oskarżenia przeciwko 36-latkowi z województwa mazowieckiego wpłynął do Sądu Rejonowego w Hrubieszowie 22 czerwca. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut dopuszczenia się wobec małoletniej innej czynności seksualnej i obcowania płciowego z dziewczynką: - Kodeks karny przewiduje za te czyny karę do 12 lat pozbawienia wolności. 36-latek nie przyznał się do winy - mówi zastępca Prokuratora rejonowego w Hrubieszowie, Mariusz Rymarz.
Andrzej Z. miał molestować nastolatkę w od lipca 2013 roku, gdy miał 36 lat. Ona 11. Wszystko trwało do listopada 2014 roku. Wszystko zaczęło się w jednej z miejscowości w powiecie hrubieszowskim, gdzie 36-latek mieszkał z rodziną nastolatki. Był przyjacielem jej ojczyma. Za pomoc w pracach domowych zajmował jeden z pokoi. Kupował też dzieciom prezenty i jedzenie do domu. Po jakimś czasie zaczął kłaść się obok dziewczynki, dotykać ją w miejsca intymne, przytulać. Mówił, że ją kocha. Nie przestał nawet, gdy rodzina przeprowadziła się do powiatu tomaszowskiego. Odwiedzał ich regularnie. Tu też prawdopodobnie zaczął sypiać z dziewczynką. Jeździł do niej też do domu w województwie podkarpackim, gdzie rodzina zamieszkała po wyprowadzce z poprzedniego mieszkania.
Nastolatka nikomu nie powiedziała o tym co się dzieje. Rodzina dowiedziała się przypadkiem - zauważyli, że dziewczynka koresponduje przez internet z Andrzejem Z. Wtedy zakazali mężczyźnie kontaktów z nią. Bezskutecznie. Relacja pogłębiała się a dziecko buntowało przeciw decyzji rodziców. Z czasem nastolatka wyznała, że sypia z 36-latkiem. Z badań ginekologicznych wynikało, że faktycznie stosunki seksualne dziewczynka ma już za sobą. Jej matka zgłosiła sprawę śledczym.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?