Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczki rowerowe do 67 km od Hrubieszowa. Podpowiedzi jednodniowych wypraw. Gdzie w weekend 4 - 5 maja?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz pomysłu na wycieczkę rowerową z Hrubieszowa? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Wybraliśmy 5 ciekawych tras. Są zróżnicowane pod względem trudności czy długości, dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 5 tras na wycieczkę rowerową w odległości do 67 km od Hrubieszowa. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w okolicy Hrubieszowa warto wybrać w weekend.

Spis treści

Rowerem z Hrubieszowa

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 5 tras rowerowych w odległości do 67 km od Hrubieszowa, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz w drogę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 04 maja w Hrubieszowie ma być 22°C. Nie powinno padać. W niedzielę 05 maja w Hrubieszowie ma być 24°C. Nie będzie padać.

🚲 Trasa rowerowa: Krasnobród- Majdan Wielki i Mały - Szur - Krasnobród

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 21,67 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 97 m
  • Suma podjazdów: 247 m
  • Suma zjazdów: 236 m

Rowerzystom z Hrubieszowa trasę poleca Pawba

Fajna malownicza trasa rowerowa średnio trudna z powodu konieczności jazdy okresowo po piaszczystych jakże charakterystycznych dla Roztocza drogach między polami lub przez lasy . Naszą wyprawę rozpoczynamy przy pięknej starej kapliczce na wodzie w Krasnobrodzie Podklasztorze stąd jedziemy drogą asfaltową w kierunku Majdanu Wielkiego i Majdanu Małego. Mijamy malowniczo położone przy drodze obie miejscowości . W Majdanie Małym pięknie położonej – „zagubionej na końcu świata „ miejscowości droga asfaltowa kończy się przy sklepie GS i rozwidla się na dwie drogi gruntowe, my skręcamy w lewo na drogę gruntowa i jedziemy w kierunku lasu . Następnie drogą gruntowo – piaszczystą jedziemy chwilkę przez las i wyjeżdżamy z lasu na malownicze pola . Można podziwiać malownicze łąki, otacza nas cisza i słychać tylko szum traw i śpiewy ptaków, wokół nie widać już śladów człowieka -czuć samotność . Jadąc patrzmy na drogę na której możemy zobaczyć wygrzewające się w słońcu węże. Jedziemy dalej drogą gruntową przez pola kierując się na widoczną w oddali ścianę lasu, dojeżdżamy do niego i tak jak prowadzi droga gruntowa jedziemy przez las dojeżdżając do drogi asfaltowej Krasnobród – Tomaszów Lubelski tutaj skręcamy w prawo w kierunku Krasnobrodu i drogą asfaltową jedziemy ok. 1- 1,5 km dojeżdżając do leśniczówki Figarnia tutaj z asfaltu skręcamy w lewo i po przejechaniu ok. 200m skręcamy w leśną drogę gruntową w prawo wjeżdżając w piękny stary ciemny iglasty las przez który jedziemy utwardzoną gruntową drogą. Otacza nas leśna cisza , słychać tylko śpiew ptaków i szum starego ciemnego lasu , czuć aurę tajemniczości starego drzewostanu . Dojeżdżamy do skrzyżowania dróg leśnych na których pojawia się idący od prawej szlak pieszy i my skręcamy właśnie w prawo w piaszczystą drogę leśną idącą pod górę. Tutaj trudno się jedzie więc podprowadzamy rower na górę , na górze wyjeżdżamy z lasy na skraj malowniczo położonej w środku lasu małej wsi Szur. Jedziemy piaszczystą drogą przez wieś podziwiając stare drewniane zabudowania charakterystyczne dla Roztocza, na środku wsi mijamy ogromne stare drzewo na którym wisi piękna drewniana bogato rzeźbiona kapliczka. Jadąc dalej dojeżdżamy do położonej na skraju wsi malowniczej i tajemniczej galerii strachów na wróble. Po oglądnięciu poprzyczepianych do płotów strachów opuszczamy wieś Szur drogą gruntową , która znowu prowadzi nas przez malowniczy las w którym słychać tylko szumiący las i śpiewające ptaki. Jedziemy drogą do Krasnobrodu. Po kilku kilometrach dojeżdżamy do rozwidlenia dróg na którym żegna nas piękna przydrożna kapliczka w kształcie krzyża oraz przyczepiony do drzewa strach na wróble, my skręcamy w prawo i jedziemy dalej, dojeżdżamy do Krasnobrodu, droga gruntowa przechodzi asfalt i po przejechaniu ok. 0,5 km asfaltem skręcamy w lewo w ulicę Modżewiową, która wiedzie nas przez las do asfaltowej drogi na której skręcamy w prawo w kierunku Krasnobrodu , po wjechaniu na małą górkę jesteśmy już w Krasnobrodzie , jedziemy dalej tak jak prowadzi droga asfaltowa i po chwili widzimy drogowskaz w lewo w kierunku na zalew, jedziemy w tę stronę i dojeżdżamy do zalewu wokół którego prowadzi ścieżka pieszo – rowerowa . Po przeciwnej stronie zalewu na wzniesieniu widzimy wieże widokową do której się kierujemy. Po dojechaniu na parking pod wieżą kończy się nasza wycieczka , możemy teraz wejść na wieżę widokową i podziwiać piękną panoramę na malownicze tereny Roztocza i położony w dole Krasnobród.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Trasa po Gminie Susiec

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 58,74 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 40 min.
  • Przewyższenia: 101 m
  • Suma podjazdów: 299 m
  • Suma zjazdów: 299 m

Stokrotka21 poleca trasę rowerzystom z Hrubieszowa

Trasa "Po gminie Susie" ma długość ok. 58,8 km. Przebiega po urozmaiconym terenie tej gminy , wzdłuż dróg, rzek, przez wsie, pola i lasy.
W przeważającej części (ok. 46,2 km) biegnie drogami asfaltowymi. Jednak aby dotrzeć do ciekawych miejsc, zawiera odcinki gruntowe (często piaszczyste z krótkimi odcinkami o podłożu z domieszką gliny o łącznej długości 12,6 km ) pomiędzy następującymi miejscowościami lub miejscami:

  • Kocudza-Maziły - 2,5 km,
  • Ciotusza Nowa-Łuszczacz przez las - 1,5 km,
  • Róża-Ciotusza Nowa - 3 km,
  • Ciotusza Nowa-Majdan Sopocki Pierwszy - 2 km
  • Nowiny- rezerwat Czartowe Pole przez las i koło rzeki Sopot - 0,6 km,
  • Padurki Polskie (leżące na trasie Błudek-Borowe Młyny) - piąty kilometr na trasie Borowe Młyny-Susiec - droga częściowo szutrowa a w części gruntowa-piaskowa- łącznie 3 km. Alternatywą tego skrótu jest przejazd pełnego odcinka Błudek-Borowe Młyny-Susiec.
    Najbardziej odpowiednim rowerem jest rower Górski. Ze względu na występujące gruntowo-piaszczyste odcinki dróg, oraz różnicę poziomów sięgającą 170 m - trasa jest średnio-trudna.
    Wyjeżdżając spod stacji PKP w przeciwnym kierunku do wskazówek zegara najciekawszymi obiektami lub miejscami na trasie są kolejno:
    młyn w Rybnicy Leśnej, rezerwat Nad Tanwią (Szumy), Ośr. Wyp. Strażnica Carska, widok z miejscowości Kocudza na rezerwat Bukowy Las, drewniany kościół w Łosińcu (dawna cerkiew), cmentarz wojenny w Łosińcu, pomnik J. Piłsudskiego w Zawadkach, można wspiąć się na wzniesienie Wapielnia (1,5 km od Łuszczacza), pomnik w Róży z 1943 r., zabytkowy młyn w Ciotuszy Nowej i budynek byłej gorzelni, zapora i pozostałości po młynie w Zubach (Majdan Sopocki Pierwszy), kąpielisko w Majdanie Sopockim Drugim, zabytkowy kościół w Majdanie Sopockim Drugim (była cerkiew), torfowiskowy rezerwat Nowiny, rezerwat Czartowe Pole, kamieniołom w Nowinach z platformą widokową, miejsce po obozie zagłady w Błudku, zabytkowy kościół w Suścu, w odległości 800m od Gminnego Ośrodka Kultury w Suścu w kierunku na północ na wzniesieniu usytuowana jest wieża widokowa, stąd już tylko 1 km do miejsca startu - stacji PKP w Suścu.
    Uwaga!
    Dla osób, którym taki dystans sprawia trudność, istnieje możliwość skrócenia trasy pomijając odcinek z Ciotuszy Nowej do Łuszczacza i Róży, bądź zastąpić odcinek wiodący od rezerwatu Czartowego Pola w kierunku do Borowych Młynów, jadąc zgodnie ze szlakiem "Green Velo" obok Kamieniołomów w Nowinach bezpośrednio do Oseredka i Suśca.
    Życzę udanej wycieczki.
    Nawiguj

🚲 Trasa rowerowa: Południowe panoramy Chełma (szlak żółty)

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,17 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 26 min.
  • Przewyższenia: 44 m
  • Suma podjazdów: 450 m
  • Suma zjazdów: 438 m

GregoryPek poleca trasę rowerzystom z Hrubieszowa

Licząca ponad 30 km ścieżka rozpoczyna się na południowych obrzeżach Chełma, w okolicy Lasu Borek. Następnie wiedzie przez miejscowości Strupin Duży, Kol. Krzywice, Depułtycze Królewskie, Depułtycze Nowe, Zagrodę, Uher, Weremowice i Zawadówkę. Zakończenie szlaku znajduje się przy drodze Chełm - Krasnystaw. Ścieżka prowadzi przez malownicze tereny Pagórów Chełmskich i umożliwia podziwianie panoramy Chełma, ze wzniesień leżących na południe od miasta.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Twierdza Zamość zdobyta

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 195,39 km
  • Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 13 min.
  • Przewyższenia: 178 m
  • Suma podjazdów: 573 m
  • Suma zjazdów: 599 m

Trasę rowerową mieszkańcom Hrubieszowa poleca Damjen78

Tę wyprawę planowałem od dawna ale problemy z dostaniem się koleją do Zamościa (nie było wówczas bezpośrednich połączeń z Lublinem) przesuwały jej realizację w bliżej nieokreśloną przyszłość. Ostatecznie głód rowerowej przygody wziął górę nad rozsądkiem. Wstałem w środku wrześniowej nocy i pognałem do odległego o 30 kilometrów stalowowolskiego Rozwadowa. Tam wsiadłem w szynobus do Lublina, gdzie z kolei czekała mnie ponad dwugodzinna przerwa w oczekiwaniu na pociąg do Chełma. Dojazd na miejsce startu był więc dosyć męczącym i długotrwałym doświadczeniem, a jeszcze czekało mnie prawie 200 kilometrów do domu. W Chełmie tym razem znalazłem czas na odwiedzenie starówki, pomimo świadomości, że prawdopodobnie nie będę w stanie zrealizować całości wyprawy przy świetle dziennym. Do tego doszedł przeciwny wiatr, upał i pofalowany teren Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego w drodze do Zamościa. Skumulowanie wszystkich tych czynników miało doprowadzić mnie wręcz na skraj fizycznej zapaści ale po kolei. Na drodze do Zamościa co jakiś czas robiłem przerwy spowodowane faktem zabrania ze sobą po raz pierwszy aparatu fotograficznego – tzw. fotostopy. Po 60 kilometrach osiągnąłem w końcu główny cel wyprawy. Przerwa wypadła oczywiście na przepięknym renesansowym rynku otoczonym kolorowymi kamieniczkami z majestatyczną bryłą ratusza na pierwszym planie. Delektowałem oczy przepychem miejskiej architektury równocześnie zażywając słonecznej kąpieli i odpoczynku po trudach przebytego odcinka trasy. Niestety półgodzinna przerwa nie wystarczyła do fizycznej regeneracji. O ile do Szczebrzeszyna dotarłem bez większych problemów, nie licząc lejącego się z nieba żaru, to już na trasie do Frampola zabrakło mi sił. Trudny profil trasy, skwar i szarpanina z wiatrem ostatecznie mnie zmogły. Zamiast więc podziwiać piękne pejzaże Roztocza ujęte w ramy Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego, dosłownie walczyłem o przetrwanie. Doszło do sytuacji, że bezsilnie zsunąłem się z roweru na pobocze trasy. Gdyby nie pepsi, której wypiłem w czasie tej wyprawy rekordowe 6 litrów i Snickers to nie miałbym sił na powstanie. Udało się jednak wykrzesać ich resztek i dotrzeć w ślimaczym tempie do Frampola. Ambicjonalnie zebrałem się jeszcze na pokonanie ostatniego bardziej wymagającego podjazdu za Starą Wsią. We Frampolu nie bacząc na upływający czas zrobiłem sobie półgodzinną przerwę, skonsumowawszy naraz 4 zakupione na miejscu banany. Na szczęście upał zelżał, a wiatr ucichł wraz ze zmianą kierunku trasy, która dodatkowo się wypłaszczyła. Mknąłem więc pewnie przed siebie w kierunku Janowa Lubelskiego. Nawet ruchliwość trasy mi nie przeszkadzała po wcześniejszych wręcz traumatycznych doświadczeniach. Niestety jeżeli myślałem, że na tym koniec negatywnych doświadczeń w trasie tego wyjazdu, to się mocno myliłem. W Janowie Lubelskim świadomy zbliżającego się zmierzchu pośpiesznie zrobiłem zdjęcia odnowionej płyty rynku i wybrałem przejazd krajową 19, nie chcąc w ciemnościach kluczyć bocznymi traktami. Jednak to nie duże natężenie ruchu na trasie i zmierzch okazały się największym problemem. Droga była wyposażona w szerokie asfaltowe pobocze, rower dobrze oświetlony więc jechało mi się dość bezpiecznie. Niestety na horyzoncie zaczęło się błyskać. Do domu dystans około 70 kilometrów, brak odzieży przeciwdeszczowej, ciemności, inaczej rzecz biorąc otrzymałem kolejny zastrzyk adrenaliny. Pobudzony parłem przed siebie ze średnią prędkością około 25 km/h, byle szybciej, byle nie przemoknąć. Błyski rozświetlające nocną czerń szachowały mnie, aż po Grębów. To za ich przyczyną zrezygnowałem z postoju w Stalowej Woli. Ciągła jazda w dobrym tempie i w stresie przerodziła się w kolejny kryzys fizyczny. Postój w Grębowie był więc koniecznością. Paradoksalnie burza zostawiła mnie wówczas w spokoju. Tak jakby bawiła się ze mną w kotka i myszkę, najpierw wysysając z trudem odzyskane siły, a potem dając do zrozumienia, że tak naprawdę to ja się jej uczepiłem. Ostatnie 15 kilometrów wlokło się niemiłosiernie, a do domu dotarłem po godz. 23 już nie siedząc, tylko stojąc na pedałach i co chwilę spazmatycznie nimi przekręcając. O stopniu wyczerpania tą wyprawą niech świadczy fakt, że na drugi dzień wziąłem urlop na żądanie w pracy. Mimo wszystko wspominam ją pozytywnie. Wszak twierdza Zamość w końcu padła, a że przy okazji kosztowało mnie to dużo stresu i dwa kryzysy fizyczne – nic to. Wszak tylko książę Poniatowski zdobywał ją w ogniu walki, sięgając do minionych dziejów.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Rowerem po Roztoczu Susiec nr 10 Dookoła gminy Susiec

  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 75,23 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 29 min.
  • Przewyższenia: 175 m
  • Suma podjazdów: 1 573 m
  • Suma zjazdów: 1 565 m

Trasę rowerową mieszkańcom Hrubieszowa poleca RowerempoRoztoczu

DOOKOŁA GMINY SUSIEC, Trasa Nr 10, Gmina Susiec.
Długość trasy – ok. 75 km. Nawierzchnia: asfalt – 52 km, szuter – 15 km, droga gruntowa – 3 km, piaszczysta – 5 km. Stopień trudności – trasa bardzo trudna z powodu wielu stromych podjazdów oraz odcinków piaszczystych (tylko dla rowerzystów z dobrą kondycją). Zalecany typ roweru – bezwzględnie górski. Na trasie: rezerwat Nad Tanwią, Strażnica Carska w Paarach, pałac Łosiów w Narolu, drewniany kościół (dawna cerkiew) w Łosińcu, wzniesienie Wapielnia, pomnik z 1943 r w Róży, Zalew w Majdanie Sopockim, torfowiskowy rezerwat Nowiny, rezerwat Czartowe Pole, kamieniołom Nowiny, osadę Borowe Młyny nad rzeką Tanew, kościół w Suścu. Wycieczkę można łatwo skrócić, korzystając z innych śladów GPS.
0,0 km – z Suśca kierujemy się na południe w stronę Cieszanowa.
3,0 km – za mostem w Rebizantach skręcamy w lewo, do wsi Huta Szumy. Trzymając się asfaltowej drogi dojedziemy przez most do wsi Paary.
7,5 km – z Paar udajemy szosą na wschód, by obok pałacu Łosiów (13,4 km) skręcić w lewo, do Podlesiny.
18,2 km – z Podlesiny udajemy się na zachód Centralnym Szlakiem Rowerowym Roztocza (czerwonym), który prowadzi nas przez Maziły do Łosińca.
24,6 km – za kościołem i cmentarzem wojennym w Łosińcu opuszczamy czerwony szlak rowerowy (który skręca w lewo), by podążać prosto w kierunku zachodnim przez Zawadki do Kunek.
27,8 km – na skrzyżowaniu koło szkoły w Kunkach skręcamy pod ostrym kątem w prawo i przecinając drogę wojewódzką nr 853 docieramy do Ulowa.
31,5 km – na szczycie wzniesienia w Ulowie skręcamy w lewo i wjeżdżamy niebieskim szlakiem pieszym na Wapielnię, skąd szutrową drogą udajemy się do wsi Łuszczacz.
36,6 km – na północnym krańcu Łuszczacza skręcamy na lewo, do wsi Róża, skąd poruszamy się niebieskim szlakiem rowerowym przez las. Po 2 km piaszczystej drogi pozostawiamy odbijający w lewo szlak rowerowy i krajem lasu dojeżdżamy do Ciotuszy Starej.
41,4 km – z Ciotuszy Starej jedziemy asfaltową szosą do Majdanu Sopockiego II, następnie przez most na zalewie do Majdanu Sopockiego I, gdzie skręcamy w prawo i docieramy do poprzecznej drogi relacji Nowiny – Grabowica. Na skrzyżowaniu skręcamy ponownie w prawo i czerwonym szlakiem rowerowym kierujemy się do Nowin.
49,1 km – z Nowin udajemy się zielonym szlakiem rowerowym do Czartowego Pola (51,0 km). Po odpoczynku na stacji MOR Green Velo podążamy zielonym szlakiem rowerowym do Borowych Młynów.
61 km – z Borowych Młynów niebieskim szlakiem rowerowym powracamy do Suśca.
75 km – jesteśmy na mecie koło stacji PKP Susiec.
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Zadbaj o rower

Miłośnicy jazdy na rowerze wiedzą, jak istotne jest utrzymywanie jednośladu w dobrym stanie technicznym. Jest to bardzo ważne dla komfortu oraz bezpieczeństwa podczas jazdy. Przegląd roweru powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. A najlepiej dwukrotnie - przed oraz po sezonie. Oczywiście, jeśli w trakcie sezonu zdarzą się jakieś uszkodzenia, najlepiej je od razu naprawić.

Serwisować sprzęt można samodzielnie lub oddając go w ręce specjalistów. Odpowiednio dbając o swój sprzęt zapewnisz sobie, że dłużej Ci posłuży. Jest to szczególnie istotne, jeśli często na nim jeździsz. Wbrew pozorom przegląd roweru nie jest taką prostą sprawą. Jeśli chcesz samodzielnie serwisować swój rower, koniecznie poszukaj poradników, w jaki sposób to robić.

Przydatne akcesoria rowerowe

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na hrubieszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto