W środę wieczorem czterej nastolatkowie pojechali ciągnikiem należącym do dziadka jednego z nich do sadu 34-letniego gospodarza. Młodzieńcy zrywali jabłka i wrzucali na przyczepę.
Kiedy uznali, że nazbierali już wystarczająco dużo, odjechali. Nieproszonych gości zauważył jednak właściciel sadu. Pojechał za amatorami cudzych owoców.
Jak się okazało młodzieńcy wjechali do pobliskiego lasu gdzie rozładowali przyczepę. O zdarzeniu 34-latek powiadomił policję. Funkcjonariusze ustalili sprawców kradzieży. Okazali się nimi czterej nastolatkowie w wieku 16-18 lat z gm. Sitno.
Skradzione z sadu owoce trafiły do właściciela. Straty oszacowano na kwotę 300 złotych.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?