Tzw. postępowanie służbowe w Prokuraturze Rejonowej w Hrubieszowie zlecił prokurator okręgowy, Marek Grodzki.
- Prowadzone postępowanie nie obejmuje okresu poszukiwań chłopca, ale czynności prowadzone przez hrubieszowską prokuraturę już po znalezieniu zwłok. Postępowanie ma wyjaśnić czy w tym okresie doszło do nieprawidłowości – mówi Romuald Sitarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Kontrola ma związek z wydarzeniami do jakich doszło na początku stycznia – ponad dwa tygodnie po odkryciu ciała chłopca jego ciocia przyszła na miejsce, gdzie znaleziono zwłoki i zauważyła drobinki kości – najprawdopodobniej Łukasza.
Znalezisko okazało się fragmentami kości dłoni i śródręcza. Po odkryciu dokonanym przez ciocię kobietę na miejscu znów pojawili się policjanci. Tym razem poprosili o pomoc strażaków, którzy rozmrażali miejsce. W ten sposób odnaleziono kolejne fragmenty szkieletu.
Przypominamy, że kontrolę przeprowadzono również w Hrubieszowskiej policji. Ta dotyczyła czynności wykonywanych przed odkryciem zwłok. Przeprowadziła ją pracownica komendy w Hrubieszowie – nieprawidłowości nie wykazano.
Łukasza W. poszukiwano od maja do grudnia ubiegłego roku. Przeczesany miał być cały Hrubieszów, m.in. przy użyciu psa tropiącego. Chłopca szukano też m.in. w Zamościu i Chełmie. Tymczasem ciało znalazły w połowie grudnia bawiące się na sankach dzieci. W okolicach domu chłopca.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?