Spotkania z ostatnimi mistrzami śpiewu
„Roztrąb to nowy festiwal na mapie Roztocza, podczas którego chcemy pokazać różnorodność tradycyjnej muzyki z tego regionu w żywych, naturalnych sytuacjach” – napisał Filip Majerowski z Fundacji Piszczałka, która organizuje przedsięwzięcie. "Bardzo polecamy spotkania z ostatnimi mistrzami śpiewu, muzyki skrzypcowej i orkiestrowej, którzy świetnie pamiętają dawne czasy i barwnie o nich opowiadają. Trzy dni potańcówek na dechach usatysfakcjonują nawet najbardziej wymagających tancerzy, a na chwile oddechu przygotowaliśmy m.in. wystawę o roztoczańskich orkiestrach, kino festiwalowe oraz kameralne koncerty".
Orkiestry dęte i żywa tradycja
Innych atrakcji też nie zabraknie. „Głównym punktem festiwalu będzie niedzielne spotkanie orkiestr dętych, podczas którego do tańca zagrają orkiestry dęte ze Zdziłowic, Goraja, Zaburza, Zakrzewa, Batorza oraz Warszawsko-Lubelska Orkiestra Dęta i Orkiestra Podróżniacy - blisko stu muzykantów w jednym miejscu i jednym czasie” – zapowiadają organizatorzy. „Jeśli ktoś chce doświadczyć żywej tradycji w wyjątkowym wydaniu, musi przyjechać w pierwszy weekend lipca do Zdziłowic!”.
Dlaczego wybrano ten region naszego kraju? Jak tłumaczą organizatorzy, Roztocze wyróżnia się niezwykłym bogactwem i różnorodnością tradycji muzycznych, które w niektórych miejscach wciąż są żywe, a "płomień tradycji jest przekazywany kolejnym pokoleniom".
Na roztoczańską nutę
Nie są to słowa bez pokrycia. Można o tym przeczytać choćby w źródłach. Oskar Kolberg, XIX-wieczny etnograf opisał np. kilka roztoczańskich wesel odbywających się w Radecznicy i m.in. w Turobinie (był to zapis wypraw, które odbywał w latach 1848-1868). W jego zapiskach znalazły się nuty i teksty pieśni obrzędowych. Pisał także o włościanach i ich zwyczajach.
"W Radecznicy lud jest mazurski i obrządku łacińskiego. Mimo to pieśni obrzędowe, osobliwie weselne, mają wiele cech wspólnych z ruskiemi (...), z temi, które słyszeliśmy nucone przez unitów (chodzi o grekokatolików) np. we wsi Krupe pod Krasnymstawem, jak i w kilku wsiach pod Zamościem" – pisał badacz w 1867 r.
Dawni muzycy przygrywali jednak głównie do tańca, bo tego od nich oczekiwano. Na przykład w kapelach z okolic Radecznicy muzykowano zwykle na skrzypcach i bębenku. Tak wyglądały najstarsze składy. Ich muzyka zawsze miała dziwną moc, upajała tancerzy, a czasami doprowadzała ich do nieprzytomności. Ta okolica, zwłaszcza po I wojnie światowej, obfitowała również w orkiestry dęte.
Muzykowano w nich całymi rodzinami. To wszystko będzie przypominane podczas Festiwalu Roztrąb. Bo miejsce jest szczególne.
Oberki, polki, walce, tanga
„Wieś Zdziłowice w gminie Godziszów od zawsze słynęła z tradycyjnej muzyki skrzypcowej, dętej i śpiewu; wciąż zamieszkuje ją wielu świetnych muzykantów” – zapewniają organizatorzy festiwalu. „W okresie powojennym w tym regionie szczególnie popularne były orkiestry dęte przejmujące swój taneczny repertuar od skrzypków czy śpiewaków. To one przez długie dekady ogrywały większość wesel i zabaw tanecznych, na których królowały oberki, polki, walce i tanga”.
Do takiej tradycji odwołuje się nowy Festiwal Roztrąb. Jego uczestnicy wysłuchają wielu koncertów, ale będą także śpiewać dawne pieśni i przyśpiewki, tańczyć na wieczornych potańcówkach, słuchać przeróżnych odsłon muzyki tradycyjnej, grać na tradycyjnych instrumentach, tworzyć nowe muzyczne połączenia oraz poznawać orkiestrowe historie.
Wstęp na festiwal będzie bezpłatny
W programie m.in. przegląd tradycyjnych roztoczańskich orkiestr dętych grających do tańca, a także m.in. spotkania warsztatowe z ostatnimi „mistrzami tradycji” z regionu.
Wstęp na wszystkie wydarzenia będzie bezpłatny. Dla osób chcących zanocować na festiwalowym polu namiotowym obowiązują jednak zapisy. Więcej informacji na plakacie obok oraz na stronie www.fundacjapiszczalka.pl
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?