Właściciel zwierząt odsprzedał konie w trakcie toczącego się w Urzędzie Gminy w Hrubieszowie postępowania o odebranie ich mężczyźnie. Zwierzęta trafiły do gospodarza w Czerniczynie:
- Pojechaliśmy tam na wizję lokalną. Muszę przyznać, że warunki w których żyją zwierzęta prezentują się dobrze. Stajnia ma szczelne drzwi i okna, jest wyłożona ściółką a zwierzęta chodzą swobodnie a nie uwiązane na łańcuchach. Wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze - mówi sekretarz Urzędu Gminy Hrubieszów, Tomasz Zając.
W tej sytuacji gmina umorzy postępowanie o odebranie zwierząt mężczyźnie.
Swojego postępowania nie zakończyła jeszcze policja. Mundurowi wciąż ustalają, kto ponosi winę za tragiczny los zwierząt. Ustawowo za karmienie i dbanie o zwierzęta odpowiada właściciel. Ten jednak twierdzi, że wyjeżdżając za granicę przekazał zwierzęta pod opiekę znajomemu.
- Przesłuchaliśmy bardzo wielu świadków. Problem polega na tym, że zeznania są sprzeczne. Właściciel twierdzi, że przysyłał opiekunowi zwierząt pieniądze na konie. Ten z kolei upiera się, że żadnych finansów nie otrzymywał – mówi Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
O dramacie zwierząt z Mienian pisaliśmy w marcu. Właściciel pięciu koni wyjechał za granicę. Zwierzęta zostały w tragicznych warunkach. Dwóch koni nie udało się uratować. Zdechły z wycieńczenia… Czytaj więcej na ten temat
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?