Mowa o 27-latku z gminy Werbkowice. Mężczyzna dokonał kradzieży 31 lipca w stodole w Wilkowie – do środka dostał się po zerwaniu kłódki w drzwiach. Straty jakie spowodował 27-latek oszacowano na 300 zł. Łup natomiast sprzedał za… 45 zł.
Włamywacza zatrzymano w poniedziałek, ale przesłuchanie było możliwe dopiero we wtorek. Powód? 27-latek zdążył już przepić „zarobione” pieniądze i nie był w stanie odpowiadać na zadawane pytania:
- Później, podczas przesłuchania tłumaczył, że musiał dokonać kradzieży, bo był bardzo spragniony i nie miał za co kupić alkoholu – mówi Edyta Krystowiak z hrubieszowskiej policji.
Policjanci odzyskali utracone przedmioty. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?